Jeśli tak to ten przepis jest dla Was.
Odkąd pamiętam uwielbiałam drożdżowe smakołyki. Zawsze kusiłam się na te pierwsze, dopiero co z pieca wyciągnięte, prawie że gorące. Z kubkiem zimnego mleka… Może i nie do końca rozsądne ale jakże pyszne.
Więcej ciasta, mniej farszu. Odpowiednio słodka, dopieszczona smakiem cynamonu i polana doskonale wpasującym się w całość lukrem. Kubek mleka…marzenie
Smak, który na długo pozostaje w pamięci.
Bardzo Wam polecam.


120 g masła
1 jajo
125 ml mleka
125 ml maślanki
21 g świeżych drożdży
650 g mąki
35 g cukru
szczypta soli
40 g rodzynek
2 łyżki syropu klonowego
1 łyżka cynamonu
4 łyżki cukru trzcinowego
70 g cukru pudru
2 łyżki mleka

Mąkę mieszamy z cukrem, solą i rodzynkami. Wlewamy mieszankę puree i ręką lub mikserem ugniatamy ciasto.
Odstawiamy pod przykryciem w ciepłe miejsce, do podwojenia objętości.
W międzyczasie 60 g masła rozpuszczamy z syropem klonowym.
Cukier trzcinowy mieszamy z cynamonem.
Wyrośnięte ciasto rozwałkowujemy na prostokąt ok. 35 x 30 ( niezbyt cienko).
Smarujemy syropem i posypujemy cukrem z cynamonem. Zwijamy w rulon, końcówki podwijamy pod spód. Ostrym nożem kroimy kawałki o grubości około 2 cm.
Tortownicę o średnicy 26 cm wykładamy papierem do pieczenia, samo dno, a boki smarujemy masłem.
Układamy kawałki ciasto przecięciem do góry, bardzo blisko siebie.
Odstawiamy do napuszenia na około 15-30 minut.
Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni. Wstawiamy do piekarnika i pieczemy około 30 minut, do zarumienienia się. Studzimy. Przestudzone polewamy lukrem (cukier puder ucieramy z 2 łyżkami mleka).



8 komentarzy
Ervisha
18 lipca 2014 o 9:43 amPorywam ;D
Marta
18 lipca 2014 o 10:03 amDaje przyzwolenie na porwanie 😉
kocie-smaki
18 lipca 2014 o 10:10 amuwielbiam, wprost uwielbiam takie drożdżowe wypieki 🙂
Marta
18 lipca 2014 o 10:49 amOjj też uwielbiam, za drożdżowe z kubkiem mleka dałabym sie pokroić 😉
Sosna
18 lipca 2014 o 10:38 amCudowne! Tez planuję je upiec 😀
Marta
18 lipca 2014 o 10:51 amDziękuję. Są uzależniająco dobre 😉
mery
18 lipca 2014 o 6:02 pmidealna drozdżówka na idealne śniadanie!
Marta
19 lipca 2014 o 11:44 amDziękuję, dokładnie tak jak mówisz idealna na śniadanko 😉